Szczyt Wytrzymałości dla twardzieli - BiegiGorskie.pl

Szczyt Wytrzymałości dla twardzieli

Szczyt Wytrzymałości” – to wyjątkowe wyzwanie dla twardzieli, miłośników górskich szlaków i tych, którzy pragną przekroczyć swoje granice wytrzymałości.

12 godzin biegu w piekielnych warunkach, gdzie każdy krok to wyzwanie, a każda pętla to kolejny etap walki z samym sobą.

Dlaczego warto wziąć udział w Szczycie Wytrzymałości?

Przepiękna trasa:

Start i meta znajdują się w malowniczym Hotelu Poniwiec Mała Czantoria w Ustroniu.

Trasa wiedzie przez górskie ścieżki, leśne dróżki i stok narciarski wokół Poniwca.

To prawdziwa gratka dla miłośników natury i wyzwań terenowych.

Indywidualna strategia:

Każdy uczestnik sam dostosowuje swoją strategię. Czy chcesz pobić rekord trasy? A może zmierzyć się ze swoimi słabościami?

Bez względu na cel, Szczyt Wytrzymałości pozwoli Ci sprawdzić swoje możliwości.

Punkty odpoczynkowe i żywieniowe:

Co kółko czeka na Ciebie punkt odpoczynkowy i punkt żywieniowy. To miejsca, gdzie możesz zregenerować siły, odpocząć i nabrać energii.

Ale uwaga – szefową punktu jest najlepsza wolontariuszka ever, która skutecznie zachęci Cię do pokonywania kolejnych okrążeń tej piekielnej pętli!

Szczegóły techniczne:

Data i miejsce: 3 maja w Ustroniu, wokół Hotelu Poniwiec Mała Czantoria.

Trasa: Jedna pętla o długości około 4,5 km i przewyższeniu 440 m.

Kategorie: Udział indywidualny (SOLO)

Czas trwania: 12 godzin nieustannej walki z górskimi przeszkodami.

Zapisy trwają do 24 kwietnia!https://dostartu.pl/szczyt-wytrzyma-osci-v10508

Regulaminhttps://dostartu.pl/statute_files/10508_pl.pdf

Profil fbhttps://www.facebook.com/BeskidyTrailRunning

Nie przegap okazji!

Weź udział w 4. edycji Szczytu Wytrzymałości, spotkaj się z pasjonatami biegów górskich i poczuj ducha rywalizacji.

Zabierz rodzinę i spędź majówkę w Ustroniu – to będzie niezapomniane doświadczenie!

Więcej informacji znajdziesz na stronie regulaminu oraz na naszym profilu na Facebooku.

Do zobaczenia 3 maja na szczycie! 🏔️🏃‍♂️🏃‍♀️

 

 

Napisane przez

Dominik Ząbczyński

Jeszcze nie skomentowany

Dodaj swój komentarz

Wiadomość

*