Sukcesy Polaków w Towerrunning

W miniony weekend (19-21.06.15) odbyły się zawody w bieganiu po schodach rangi Grand Prix of Europe. Impreza zadebiutowała w poprzednim roku jako Mistrzostwa Europy, w których również braliśmy udział. Przebieg tegorocznych zawodów był niesamowicie ciekawy. Napięcie rosło do samego końca a o miejscach na podium decydowały setne sekundy, ale o tym za chwilę. Pokrótce opiszemy formułę zawodów.

W skład Grand Prix wchodzą trzy biegi w trzech miastach, trzech państw – Wiedeń, Brno, Bratysława. W każdym z nich wbiega się na inny typ budowli: wieżę telewizyjną, biurowiec i pylon mostu. Biegi w Brnie i Bratysławie mają charakter sprinterski. Według zajętych miejsc przydzielane są punkty. Zawodnik który uzyska najwięcej punktów wygrywa całe zawody.
Pierwszy bieg w Wiedniu na Danube Tower był najdłuższy (przewyższenie 150 m, 60 nietypowych pięter).

Danube Tower, Wieden

Start elity rozpoczął się o godz. 19.00 w piątek. Polskę reprezentowali: Dominika Wiśniewska-Ulfik (RMD Montrail Team/4Flex Sport Team), Piotr Łobodziński (4Flex Sport Team), Rafał Ulik (RMD Montrail Team/SKB Kraśnik) oraz liczna grupa biegaczy z Warszawy startująca w biegu open. Wyniki z pierwszego biegu zestawiono poniżej (w nawiasie wyniki z poprzedniego roku):

Mężczyźni
1.  P. Łobodziński (POL) – 3:25.66  (3:26:85)
2.  T. Celko (SVK) – 3:29.66 (3:29:35)
3.  T. Macecek (CZE) – 3:37.59 (3:49:56)
4.  J. Mayer (AUT) – 3:40.05 (-)
.
13. R.Ulfik (POL) – 4:14:63(4:13:66)

Kobiety
1.  S. Walsham (AUS) – 4:29.71 (4:31:14)
2.  D. Wiśniewska-Ulfik (POL) -4:44.59 (4:47:10)
3.  L. Svabikova (CZE) – 4:45.73 (4:43:26)
4.  Z. Krchova (CZE) – 4:52.55 (5:14:15)

Po dekoracji, zawodników czekała prawdziwa uczta w obrotowej restauracji na szczycie Danube Tower. Przy okazji można było podziwiać panoramę Wiednia nocą. Po kolacji zawodnicy przemieścili się autokarem do hotelu w Bratysławie.

Następnego dnia pojechaliśmy do Brna. Biurowiec AZ Tower który zdobywaliśmy liczył 30 pięter wewnątrz oraz dodatkowo 4 piętra zewnętrzne w stalowej dobudówce na dachu. Aktualnie jest to najwyższy budynek w Czechach i ma wysokość 111 m. Schody są zdecydowanie mniej strome a bieg ma charakter sprinterski. Najcięższe są 4 ostatnie piętra na zewnątrz budynku.

AZ Tower i Dominia, Brno

Zawody zaczęły się o 15:00 od startu kobiet. Wśród pań pierwsza 4 przybiegła tak samo jak w Wiedniu. Mężczyźni wyruszyli o 15:30. Ze względu na ograniczone miejsce na szczycie zawodnicy zostali podzieleni na 2 grupy. Bieg wygrał Piotr Łobodziński, drugi był Tomas Celko a trzeci Jakob Mayer.

Mężczyźni
1.   P. Łobodziński (POL) – 2:56.13 (2:55:03)
2.   T. Celko (SVK) – 2:57.99 (2:59:79)
3.   J. Mayer (AUT) – 3:00.77 (-)
4.   S. Stefina (SVK) – 3:02.54 (3:10:50)
.
11. R.Ulfik(POL) – 3:24:92(3:33:31)

meta2, Brno

Kobiety
1.   S. Walsham (AUS) – 3:39.15 (3:37:31)
2.   D. Wiśniewska-Ulfik (POL) – 3:46.11 (3:51:98)
3.   L. Svabikova (CZE) – 3:49.86 (3:45:51)
4.   Z. Krchova (CZE)  – 3:50.04 (4:01:30)

meta, Brno

Ostatni bieg to prawdziwy sprint. Klatka schodowa liczy 23 piętra i znajduje się w pylonie mostu  na szczycie którego skonstruowano restaurację o nazwie UFO. Jest to charakterystyczny obiekt Bratysławy.

UFO Tower i Dominika, Bratyslawa

Specjalistami od sprintów są Lenka Svabikowa i Tomas Celko. Sytuacja przed biegiem wyglądała następująco: przy założeniu, że oboje wygrają bieg (Lenka i Tomas) oraz dotychczasowi liderzy (Suzi W. i Piotr Ł.) zajmą 4 miejsca wówczas Tomas i Lenka wygrają całe zawody. Jeśli Lenka wygrałaby zawody a Suzy przybiegła jako druga to Dominika spada na trzecie miejsce. Jak się potem okazało nie były to tylko matematyczne szanse a o miejscach na podium zadecydowały setne sekundy. Tradycyjnie pierwsze pobiegły kobiety. O drugim miejscu Dominiki zadecydowało 0,1s. Całą sytuację najlepiej zobrazują wyniki:

Kobiety
1 . S. Walsham (AUS) – 2:27.92 (2:23:73)
2.  L. Svabikova (CZE) – 2:28.02 (2:23:19)
3.  D. Wiśniewska-Ulfik (POL) – 2:36.66 (2:33:03)
4.  Z. Krchova (CZE) – 2:36.76 (2:45:60)

kobiety, Bratyslawa

Wśród mężczyzn było jeszcze ciekawiej, drugi, trzeci i czwarty zawodnik zmieścili się w 0,4 s. Zacięty bój stoczyli również Tomas Macecek i Jakob Mayr o 3 miejsce. Świetny bieg Macecka  w Bratysławie spowodował, że to on wskoczył na 3 miejsce podium w generalce. Na szczycie wyglądał naprawdę na zmęczonego.
Poniżej wyniki z Bratysławy:

Mężczyźni
1.  T. Celko (SVK) – 1:45:66 (1:44:57)
2.  P. Łobodziński (POL) – 1:49:41(1:48:51)
3.  T. Macecek (CZE) – 1:49:64 (1:57:65)
4.  S. Stefina (SVK) – 1:49.80 (1:51:20)
.
10. R.Ulfik – 2:06:44 (02:08:17)

Bratyslawa

oraz w generelce,

Mężczyźni
1.   P. Łobodziński (POL) – 228 pkt
2.   T. Celko (SVK) –  216 pkt
3.   T. Macecek (CZE) – 164 pkt
4.   S. Stefina (SVK) – 156 pkt
.
10.  R. Ulfik (POL) – 79 pkt

Lobodzinski, Bratyslawa

Kobiety
1.  S. Walsham (AUS) – 218 pkt
2.  D. Wiśniewska Ulfik (POL) – 174 pkt
3.  L. Svabikova (CZE) – 166 pkt
4.  Z. Krchova (CZE) – 140 pkt

meta, Bratyslawa

Nasi najlepsi schodobiegacze wywalczyli swoje miejsca dosłownie o włos, ale wiadomo, że szczęście sprzyja lepszym:).

grupowe, Bratyslawa

Autor: Rafał i Dominika Wiśniewska-Ulfik
Zdjęcia: Kamila Jakóbik, Rafał Ulfik

Post navigation

Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeśli podoba Ci się ten post, być może spodobają Ci się także te