Salomonowe rozwiązanie

Powodów do wykręcenia się jest mnóstwo. Że zimno, że ciepło; że deszcz, śnieg, wieje, albo słońca za dużo. Za wcześnie, za późno. Nie mam w czym biegać… Stop! Akurat ten argument można sobie odpuścić, bo jest trudny do obrony. Rynek obuwia biegowego ma ofertę bogatszą, niż kiedykolwiek wcześniej. Wprawdzie jest sporo butów, których atuty zaczynają i kończą się na ładnym wyglądzie – ale, na szczęście, można znaleźć i takie, które nadają się przede wszystkim do tego, do czego powinny. Czyli do biegania.

(Jakie to buty? Sprawdź tutaj).

salomon1

Przez bieganie rozumiemy tu zresztą nie tylko monotonne wyklepywanie kilometrów na ulicy czy bieżni, ale i wycieczki w teren, gdzie podłoże zmienia się równie szybko, jak widoki obok. Albo i szybciej. Sucho, ślisko, twardo, grząsko, zasadniczo zaś – nierówno. I przytaczane powyżej argumenty („że nie mam w czym biegać” – w domyśle: „po takich wertepach”) rzeczywiście miały do niedawna jakiś sens. Wiadomo, że złej baletnicy – i tak dalej – ale faktycznie w butach na asfalt nie jest łatwo utrzymać równowagę na wyboistej i śliskiej ścieżce, zaś w terenowych pancerniakach po chodniku biega się po prostu ciężko.

(Jakie w taki razie  wybrać buty? Sprawdź tutaj).

Buty Salomona serii XR pozwalają szczęśliwie na to, by choć jeden życiowy problem sobie zdjąć z głowy. Nie odpowiedzą na palące wszystkich pytanie: „Jak żyć”, nie dadzą może też odpowiedzi „jak trenować”, ale z pewnością pomogą znaleźć rozwiązanie problemu „w czym wyjść na trening”.

(W czym wyjść na trening? Sprawdź tutaj).

Powodów  do wybrania modelu XR Swift GTX jest kilka – na szczęście, żaden nie jest specjalnie ani nowy, ani odkrywczy. Na szczęście, bowiem w bieganiu od zawsze liczą się w gruncie rzeczy sprawy najprostsze, czyli komfort biegacza. Przyczepność, dobre prowadzenie buta po podłożu, amortyzacja, wygodne wiązanie sznurówek, odprowadzanie wilgoci, ochrona przed wodą i błotem wciskającym się z zewnątrz… To wszystko już znamy. Nawet nazwy rozwiązań technicznych i patentów  – Contagrip, OS Tendon, Quicklace, GoreTex, LT Muscle – nie brzmią, jak imiona bohaterów dwunastej serii Star Treka, tylko jak ksywki dobrych znajomych. Wypróbowanych już w boju. No, chyba, że ktoś ten bój dopiero zamierza rozpocząć. Wtedy przyjemność będzie jeszcze większa.
Oczywiście – buty same nie pobiegną, nawet takie, jak XR Swift GTX. Ale przynajmniej będzie się w nich chciało pomęczyć…

(Dlaczego rozwiązania w XR Swift tak zwiększają komfort biegacza? Przejdź Sprawdź tutaj).

Model XR Swift GTX jest optymalny dla tych, którzy –  mieszkając w mieście czy miasteczku – lubią wyskoczyć w teren. Czyli biegają zarówno po asfalcie, jak i po szutrze czy leśnej ścieżce. Dobrze będą się w nim czuli zawodnicy, przygotowujący się do kolejnych startów w górskich maratonach czy imprezach Adventure Racing – jak i ci, których z niemałym trudem ktoś wyciągnął na pierwsze od lat szkolnych bieganie po lesie. To jest po prostu dobry but. Tym bardziej warto go sprawdzić, jeśli jesteś zdania, że „wszystkie buty są w gruncie rzeczy podobne” albo „na mnie to żaden jeszcze dobrze nie leżał”. Dajmy mu szansę, bo naprawdę warto.

(Chcesz dowiedzieć się więcej o XR Swift GTX  i innych modelach butów marki Salomon dostępnych tylko w sieci sklepów INTERSPORT –  tutaj znajdziesz więcej informacji).

Art.sponsorowany

Post navigation

3 komentarze

  • Na konkurencyjnym portalu biegowym w sekcji „Ultra Góry” znajduje się wątek „Buty Trailowe” cieszący się bardzo dużą popularnością.
    Jest tam bardzo wiele opinii i ciekawych opisów-kompendium wiedzy o butach trailowych,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeśli podoba Ci się ten post, być może spodobają Ci się także te