Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Ruszyło wyzwanie „Rzeźnik 500”

Rzeźnik 500 czyli przebiegnę Główny Szlak Beskidzki żeby się przygotować do Festiwalu Biegu Rzeźnika. Albo tak po prostu przebiegnę… – właściwie nazwa już nam wiele tłumaczy, ale… o co chodzi? Ruszacie na trasę Głównego Szlaku Beskidzkiego? 

.

Mirosław Bieniecki, Fundacja Bieg Rzeźnika: Nie, jeszcze nie, choć może i tak ktoś się znajdzie. Ale… “Rzeźnik 500”, to rzeczywiście pomysł na bieg po Głównym Szlaku Beskidzkim. Ze startem w Ustroniu, gdzie przez kilka lat organizowaliśmy Eliminatora i metą w Wołosatem, gdzie kończyła się pierwotna trasa Biegu Rzeźnika. Myśl o zinstytucjonalizowaniu wyzwania jakim jest pokonanie Głównego Szlaku Beskidzkiego zrodziła się już dawno, kiedy Leszek Rzeszótko najpierw sam a potem z żoną, Marzeną Rzeszótko przybiegli z Ustronia na Bieg Rzeźnika. Rozmawialiśmy o tym wiele razy w rzeźnickim gronie, a kilka lat temu wyczyn Kamila Klicha i Rafała Bielawy, którzy przebiegli ten dystans kilka tygodni temu w niespełna 151 godzin zainspirował nas do urzeczywistnienia tego planu. 

.

.

Dominik Ząbczyński, Biegigórskie.pl: : To spore przedsięwzięcie. Jak Wam się udało to ogarnąć? 

.

MB: Jeszcze się nie udało 🙂   Jesteśmy tak naprawdę na początku drogi. Ale zaczęliśmy o tym myśleć poważnie i planować. Rozpoczęliśmy współpracę z organizatorem Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju, Zygmuntem Berdychowskim oraz z organizatorem serii biegów na Turbaczu, Pawłem Salą i skoro mamy już takie zacne konsorcjum (przetestowane przy okazji organizacji Karpackiego Szlema) i decyzja zapadła to znaczy, że w czerwcu 2025 spotkamy się na starcie w Ustroniu.

Zdajemy sobie sprawę, że to olbrzymie wyzwanie logistyczne i organizacyjne, więc żeby to zrobić naprawdę dobrze wymaga czasu i energii. Sponsorów. Partnerów…

.

.

DZ: No ale ogłosiliście zapisy… 

.

MB: Tak, ale na razie to wirtualne wielokilometrowe wyzwanie by przygotować  mentalnie przyszłych uczestników do takiego wyczynu. Promocja idei. Motywator dla nas i dla przyszłych uczestników. Wirtualna wersja “Rzeźnika 500”. 

.

DZ: Wirtualna wersja? To znaczy?

.

MB: Bieg wirtualny na trasie GSB, to wyzwanie dla wszystkich miłośników gór i biegania, którzy już teraz chcą poczuć namiastkę festiwalowych rzeźnickich emocji i jednocześnie chcieliby mieć fajną biegową motywację na jeszcze lepsze przygotowanie się do górskich startów, w tym mamy nadzieję że do startu na Festiwalu Biegu Rzeźnika. Wyzwanie “Rzeźnik 500” polega na pokonaniu dystansu 500 km w dowolnej ilości treningów oraz w dowolnej lokalizacji, biegnąc, maszerując lub w formie nordic walking, śledząc swoje postępy na symbolicznej trasie Głównego Szlaku Beskidzkiego. 

.

DZ: No ale komu potrzebne jest takie wyzwanie? Ci, co trenują i tak trenują, a ci, którzy nie trenują raczej nigdy nie będą się mierzyć z Rzeźnikiem 500. Po co zatem „bieg wirtualny” ?

.

MB: Tak jak powiedziałem. To zabawa i pretekst do tego, aby myśleć o pokonaniu 500 km. Dla nas tak samo jak dla zawodników. Inaczej się trenuje, jak się widzi ten symboliczny punkcik poruszający się po mapie. I inne punkciki, które gonisz i przed którymi uciekasz. Wyzwanie jest rozłożone na prawie 4 miesiące. W sumie każdy może je pokonać, bo to tylko trzydzieści kilka kilometrów tygodniowo. 5 dziennie. A dodatkową motywacją jest piękny medal, który dostaną uczestnicy, opaska Dynafit oraz rabat na start w Festiwalu Biegu Rzeźnika (29 maja-1 czerwca 2024) lub Maratonie Bieszczadzkim (12 października 2024). No i dla chętnych pamiątkowa koszulka. Liczymy, że jak ktoś już zdobędzie ten medal to za chwilę, za rok, zechce zmierzyć się z tą trasą w tzw. “realu”. Indywidualnie (no, w parach oczywiście) lub drużynowo, w formie sztafety. 

.

.

Dodatkowo, Ci którzy mają trudności w motywacji do systematycznych treningów z tym wyzwaniem mają zdecydowanie większe szansę w miarę solidnie przygotować się do sezonu i mam nadzieję że pojawią się także na jednym z biegów Festiwalu Biegu Rzeźnika i pokonają swój wymarzony bieg w zakładanym czasie bez obawy na wyznaczone limity czasowe.

.

D.Z. Dziękuję za rozmowę. Mnie już przekonałeś. Zapisuję się i ruszam 🙂

.

.

Zapraszamy! I do zobaczenia w Bieszczadach!

Zapisy na Rzeźnika 500: https://b4sportonline.pl/Rzeznicki_Festiwal_Biegowy/ 

Regulamin: https://www.biegrzeznika.pl/rzeznik-500/ 

.

.

Przypomnijmy, że GSB, czyli Główny Szlak Beskidzki im. Kazimierza Sosnowskiego to najdłuższy szlak turystyczny w Polsce. Mierzy oficjalnie 502.5 km. Zaczyna się w Ustroniu w Beskidzie Śląskim i prowadzi do Wołosatego w Bieszczadach. Szlak oznaczony jest kolorem czerwonym. Przecina Bieszczady, Beskid Niski, Beskid Sądecki, Gorce, Beskid Żywiecki i Beskid Śląski. Suma podejść i zejść na tej trasie wynosi prawie 24 tysiące metrów! 

.

Szacunkowy czas przejścia Głównego Szlaku Beskidzkiego to 162 godziny. W październiku 2023 Kamil Leśniak pokonał ten dystans w 93 godziny i 42 minuty. W czerwcu 2023, 4-osobowa sztafeta w składzie Mariusz Bartosiński, Anna Foland,  Krzysztof Lachor oraz Marcin Matejczuk pokonała GSB w czasie 69 godzin i 5 minut.

Post navigation

Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeśli podoba Ci się ten post, być może spodobają Ci się także te