Już 10 lutego w Szczawnicy rusza siódma edycja tej wyjątkowej imprezy.
Zbóje przez sześć lat biegali po malowniczym Spiszu i doszli do wniosku, że nadszedł najwyższy czas na zmianę. Trasy tegorocznej edycji będą wiodły przez szlaki niezwykle malowniczych Małych Pienin oraz przez mniej znane ścieżki Beskidu Sądeckiego.
Na amatorów zimowego biegania po górach czeka pięć zróżnicowanych dystansów od żwawych 12-kilometrowych Kierpców Maryny (rozgrywanych także w formule nordic walking, po solidnie dającego w kość 53-kilometrowego Spaceru Murgrabiego. A do tego maratoński Bedzies Kwicoł (43 km), premierowy Zimowy Baca oraz mocno Zawiany Pyzdra (23 km). Nie zabraknie także biegów dla dzieci i młodzieży, rozgrywanych na terenie uzdrowiskowego parku dolnego, gdzie będzie zlokalizowana baza zawodów.
Wszystkie trasy wpisane zostały w pienińsko-beskidzką pętlę, przebiegającą przez grzbiet Małych Pienin, bajkowy Wąwóz Homole, Wysoką (najwyższy szczyt całych Pienin), rezerwat Białej Wody oraz zbocza Beskidu Sądeckiego ze Starym Wierchem, Gabarką i Bereśnikiem.
Każdy biegacz niezależnie od stopnia zaawansowania w trailowym rzemiośle znajdzie na Zimowym Janosiku coś dla siebie. Trasy są skrojone na każdą nogę, tą zaawansowaną i tą początkującą. Wytrawni ścigacze będą mogli sprawdzić się w gorącej rywalizacji, a koneserzy, dla których nie liczy się czas, będą mogli spokojnie delektować się każdym kilometrem.
Jeżeli jeszcze nie biegaliście ze zbójami, musicie koniecznie tego spróbować!
.https://tourdezboj.com/zimowyjanosik/
