Trasa jesiennej edycji Beskidzkiej 160 Na Raty (B160NR) zapowiada się szalenie interesująco.
Baza ulokowana jest w ośrodku Markis na górze Chełm co oznacza że początek to zbieganie natomiast koniec trasy to podbieg.
Jakieś dwa kilometry od startu zawodnicy wbiegną na krótki (1,5 km) odcinek crossowy przebiegający szlakiem spacerowym Jesionowa (kolor czerwony) na którym to zawodnicy poruszać się będą w terenie starego kamieniołomu.
Po wymagającym odcinku crossowym kierunek Wielka Czantoria z ciężkim podbiegiem pod Małą Czantorię.
Z Wielkiej Czantorii czerwonym szlakiem (główny szlak beskidzki ostatnio byty na nim rekord przez Maćka Więcka) aż na Magórkę Wiślańską to trasa główna (85km). Po drodze do pokonania takie szczyty jak Stożek i Barania Góra oraz punkt żywieniowy na przełęczy Szarcula.
Barania Góra to najwyższy punkt na trasie jesiennej edycji 1220 metrów.
Z Magurki Wiślańskiej szlakiem Zielonym później Niebieskim i Czerwonym docieramy do Przełęczy Salmopolskiej skąd kierujemy się na Ustroń Polana szlakiem Żółtym później Niebieskim i Zielonym.
Tutaj ponownie łączą się trasy Krótka i Główna. Ulokowany zostanie również drugi punkt żywieniowy. Po posileniu ostatni taki podbieg na trasie „wisienka na torcie”.
Czerwonym szlakiem na Wielką Czantorię wzdłuż trasy zjazdowej (będzie ostro). Później już tylko praktycznie zbiegi na Małą Czantorię a później już tylko ścieżkami leśnymi oraz drogami do Goleszowa skąd ostatni odcinek wiedzie drogą asfaltową na górę Chełm.
Trasa Krótka prowadzi czerwonym szlakiem na Soszów gdzie zawodnicy zbiegną niebieskim szlakiem do Wisły Jawornik drogą do Wisły Gahura a później odcinkiem dróg leśnych wymagających do Ustronia Polany gdzie zostanie ulokowany pierwszy punkt żywieniowy na tej trasie.
