4F Świeradów RUN – finałem cyklu …

Na tych wszystkich, którzy walczyli w klasyfikacji RWSB czekał w Świeradowie bieg alpejski ze startem przy dolnej, a metą przy górnej stacji kolei gondolowej SKI&SUN.

Od kilku dni złota polska jesień pozostawała już tylko wspomnieniem i warunki w Górach Izerskich diametralnie różniły się od tych, które pamiętamy choćby z III Półmaratonu Sowiogórskiego. Od kilku dni w górach padał deszcz, a w najwyższych partiach pojawił się już pierwszy śnieg.

Na mecie temperatura spadła do 0 stopni, padało, a Stóg Izerski krył się we mgle. Nie przestraszyło to jednak blisko 500 osób, które zgłosiły się do zawodów. Niektórzy do ostatniej chwili zwlekali z decyzją o starcie, ale ogromna większość zawodników i zawodniczek – mimo zimna i deszczu – pobiegła.

Na dystansie 10 km mieliśmy 560 m przewyższenia, a na dystansie 15 km 630 m. Dodatkowym dystansem był bieg na 2700 m oraz krótkie biegi dla dzieci. Każdy kto dobiegł do mety pod Stogiem Izerskim otrzymywał pamiątkowy medal, mógł napić się ciepłej herbaty, odebrać depozyt i za darmo zjechać gondolą na dół.

Tam czekał ciepły posiłek, a potem dekoracja. W pakietach startowych oprócz standardowych upominków i koszulek dla debiutantów w cyklu – dodatkowa koszulka od 4F. Specjalne koszulki, oprócz medali i nagród, otrzymali też zwycięzcy kategorii wiekowych.

Najlepsi w klasyfikacji generalnej cyklu RWSB otrzymali również szereg nagród, puchary i upominki. W generalce organizatorzy dekorowali pierwsze dziesiątki we wszystkich kategoriach wiekowych.

Najpierw jednak trzeba było powalczyć z trasą, deszczem i zimnem oraz dystansem, a mety trzeba było wypatrywać we mgle, bo najpierw słychać było spikera i muzykę, a dopiero potem można było coś dojrzeć.

Zwycięzcą biegu alpejskiego na 15 km został Piotr Jochymek z czasem 1:05:12. Na drugim miejscu znalazł się Sebastian Grodecki, a na trzecim Grzegorz Bagiński.

Pierwszą zawodniczką na mecie tego biegu była Katarzyna Kanclerz-Januszewska, drugą Ewa Paduch, a trzecią Aleksandra Schabowska. Po pokonaniu 10 km na pierwszym miejscu wylądował Sławomir Sławiński, drugi był Michał Ficek (kolarz, który dzień wcześniej walczył w Świeradowie na trasie Bike Maratonu, czwarty zawodnik tegorocznych Mistrzostw Polski w maratonach MTB), a trzecie miejsce zajął Jacek Sobas.

Panie również rywalizowały na tym dystansie. Pierwsza była Elżbieta Kowalewska, druga Katarzyna Ślusarczyk, a trzecia Justyna Romanowska. Bieg na 2700 m: OPEN – 1. Łukasz Klakta, 2. Grzegorz Kasper, 3. Mariusz Lerian. Kobiety: 1. Karolina Chudzikiewicz, 2. Ewa Hofman, 3. Ewa Krojcig.