Upalny Marszobieg na Czantorię - BiegiGorskie.pl

Upalny Marszobieg na Czantorię

Za nami 21 edycja Marszobiegu na Czantorię Wielką, z metą usytuowaną na wysokości  995 m. n.p.m., i sumą przewyższeń wynoszącą 635 m.

Z uwagi na zmianę lokalizacji biura zawodów, które przeniesione zostało na rynek w Ustroniu, trasa  została nieco zmodyfikowana w porównaniu z tą znaną z lat ubiegłych. To właśnie tutaj, w centralnym punkcie Ustronia usytuowany został start, gdzie o godzinie 10:00,  grupa 89 zawodników wyruszyła żółtym szlakiem w kierunku mety znajdującej się na szczycie Czantorii Wielkiej.

czantoria start
image-18356

Początkowo, gdy  trasa prowadziła po twardej, rozgrzanej nawierzchni, zawodników prowadził radiowóz,  pilotując ich aż do momentu wbiegnięcia na  naturalny, górski teren.

czantoria asfalt
image-18357

Tutaj szlak prowadził przez zacieniony odcinek, co pozwalało na trochę ochłody, gdyż temperatura w czasie zawodów dochodziła do +25 st.C. Zawsze przyjemniej jest rywalizować na zacienionej górskiej ścieżce niż na rozgrzanym asfalcie.

Czantoria szlak
image-18358

Nagrodą za zdobycie Czantorii Małej, okupionej sporym nakładem sił, był dłuższy zbieg pozwalający nieco odetchnąć i odzyskać siły. Po nim, następowały kolejne podbiegi, które coraz bardziej przybliżały zawodników do upragnionej mety, której miejsce wyznaczała wysoka wieża widokowa wznosząca się ponad ścianą lasu.

czantoria płaski
image-18359

Walka o najwyższe miejsce na podium rozegrała się pomiędzy Tomaszem Wróblem, a Januszem Makulą. To oni po 20 minutach wyścigu dogonili Dariusza Marka (RMD Montrail Team), podczas zdobywania pierwszego z dwóch głównych szczytów. Nie utrzymał on mocnego tempa narzuconego na asfaltowym odcinku trasy, gdzie jego przewaga nad goniąca grupą  znacznie wzrosła (tempo 1km ok. 3:15 min/km).

czantoria1
image-18360

W takiej też kolejność zawodnicy zaczęli zmagania ze stromymi podbiegami. Nikt nie chciał oddać pola, walka trwała na całego. Na kilometr przed metą była okazja do zmiany rytmu i tempa biegu, gdyż był to płaski odcinek pozwalający rozpędzić się i resztkami sił próbować  finiszować.

czantoria3
image-18361

Najlepiej z tej próby wypadł Tomasz Wróbel z Cisownicy, zwyciężając z wynikiem 43,15. Drugie miejsce z nieznaczną stratą do zwycięzcy zajmuje Janusz Makula z Cieszyna (43,24), a na miejscu trzecim uplasował się Dariusz Marek reprezentujący RMD Montrail Team (44,30). Wśród kobiet, Maria Cebo – RMD Montrail Team (46,40), nie dała szans rywalkom i zwyciężyła z dużą przewagą czasową nad drugą Sylwią Kuczerą z Cieszyna (55,31), oraz trzecią zawodniczką – Justyną Adamus-Kowalską z Katowic (55;55).

czantoria2
image-18362

Z uwagi na zmianę przebiegu trasy, nie można wyników tych porównywać z poprzednimi edycjami biegu.
W drodze powrotnej w dół, do punktu zakończenia biegu – Polany pod Czantorią., uczestnicy mieli możliwość skorzystania z wyciągu krzesełkowego. Tutaj odbyło się uroczyste zakończenie imprezy, uwieńczone rozdaniem pięknych, szklanych pucharów dla zwycięzców dzisiejszych zawodów.

Czantoria dekoracja men
image-18363

Podsumowując: bardzo kameralna impreza, z dosyć spontaniczną organizacją, w której jednak uczestnikom niczego nie brakowało. Rywalizacja rozegrana została na pięknej  górskiej trasie, z metą na szczycie Czantorii Wielkiej. Woda mineralna, medale, zjazd kolejką, posiłek regeneracyjny oraz piękne puchary – a wszystko to za wpisowe wynoszące zaledwie 10 zł!.

Czantoria kobiety
image-18364

Zachęcam do udziału w tego typu klasycznych biegach górskich – nie wymagajmy za wiele, niech samo bieganie w tak pięknych okolicach będzie dla nas najcenniejszą nagrodą.

Relacja: Daroz
zdjęcia: K. Marciniuk, W. Suchta – www.ustron.pl

więcej zdjęć:

http://www.ustron.pl/fotogaleria-856-marszobiegnaczantorie.htm
http://www.ustron.pl/fotogaleria-857-marszobiegnaczantorieczii.htm

Napisane przez

Krzysztof Szwed

Jeszcze nie skomentowany

Dodaj swój komentarz

Wiadomość

*