Jesienne mistrzostwa w Złotym Stoku

W związku z odwołaniem na wiosnę Mistrzostw Polski na Górze św. Anny, dość niespodziewanie dla większości zawodników, udało się w tym sezonie zorganizować jeszcze Mistrzostwa Polski na krótkim dystansie adresowane dla młodszych adeptów biegów górskich.

Oto relacja Andrzeja Puchacza:

W Złotym Stoku, niewielkim miasteczku w powiecie ząbkowickim, na Dolnym Śląsku odbyły się ostatnie w tym roku mistrzostwa Polski w biegach górskich. Impreza ta początkowo miała się odbyć tradycyjnie w Górze Świętej Anny, potem planowana była w Głuchołazach, ale najwyraźniej kryzys finansowy, bo chyba nie jakaś klątwa duchów gór dotknął Opolszczyznę i w końcu organizator Biegu Po Złoto, odbywającego się po chodnikach byłej kopalni złota i w jej otoczeniu podjął się organizacji tych mistrzostw w przeddzień swojej imprezy. Nie wszyscy najlepsi zjawili się na tych mistrzostwach, niektóre kluby wyczerpały swoje zasoby finansowe, inne zaleciły swoim zawodnikom raczej roztrenowanie niż walkę o krajowy prymat, ale i tak emocji nie zabrakło. Trasa nie imponowała przewyższeniami. Ich suma osiągała niespełna 10%, za to trudność techniczna wyrażała się w nawierzchni, urozmaiconym profilu, wąskich i krętych ścieżkach, a w ogóle, aby nadawała się do biegania, przedstawiciel Komisji Biegów Przełajowych, Ulicznych i Chodu Sportowego pracował rano przed zawodami w pocie czoła i innych części ciała z pomocą wysokiej klasy sekatora ogrodniczego prawie półtorej godziny. Ponieważ pętla biegów mistrzowskich liczyła zaledwie 1400 m, prawie wszyscy zawodnicy i trenerzy zdołali zapoznać się z trasą przed zawodami i co tu dużo mówić – wszyscy byli przygotowani na najgorsze. Okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny i poza kilkoma upadkami oraz otarciami naskórka nic nikomu się nie stało. Była to po prostu trasa anglosaska typu włoskiego, a co oznacza ten termin, to wszyscy, którzy mieli okazję startować w biegach górskich we Włoszech doskonale wiedzą.

W biegach dzieci, nie zaliczanych do rywalizacji mistrzowskiej dominowały biegaczki z Ustrzyk Dolnych, które liczną grupą zjawiły się na tych zawodach.
W biegu młodziczek, podobnie jak podczas anglosaskich mistrzostw Polski w Ustrzykach Dolnych wygrała Agnieszka Filipowska z Rudnika, ale tym razem jej przewaga nie była tak zdecydowana. Za jej plecami toczyła się zacięta walka o medale, na drugiej pozycji przybiegła Monika Dias, a za nią na metę wpadły w tym samym czasie dwie zawodniczki – debiutująca w biegu górskim Monika Gębarzewska i Kamila Zatorska – córka Izabeli. Minimalnie lepsza okazała się debiutantka.

W kategorii młodzików mistrz Polski z Ustrzyk Dolnych, Mateusz Borkowski upadł na trasie, sporo stracił, na ostatnią, liczącą 200 m prostą wybiegł trzeci. Dzięki wspaniałemu finiszowi na ostatnich pięciu metrach wyszedł na pierwsze miejsce przed Michała Kopeckiego. Brązowy medal zdobył Marcin Kuliga ze stratą 1 sekundy do czołowej dwójki.
Rywalizacja juniorek i juniorów młodszych zdominowana została przez reprezentantów Polski na mistrzostwa Europy juniorów młodszych. Wśród juniorek młodszych pewnie zwyciężyła Katarzyna Wojciechowska, której przestała dolegać uciążliwa kontuzja kolana, przed Kamilą Kobos, a o trzecie miejsce zaciętą walkę stoczyły trzy zawodniczki, z których najlepsza okazała się Amanda Stokowy.

Wśród juniorów młodszych już na pierwszym okrążeniu ustaliła się kolejność na miejscach medalowych. Prowadził Rafał Matuszczak przed Marcinem Żychskim i Patrykiem Lachowskim i taka kolejność bez żadnych dramatycznych wydarzeń zachowała się do mety. Mistrzem Polski został więc mistrz Europy, wicemistrzem – brązowy medalista, a brązowym medalistą mistrzostw Polski – 12. zawodnik w Europie. Przy okazji warto dodać, że Rafał Matuszczak okazał się najlepiej zbiegającym polskim zawodnikiem po opublikowaniu klasyfikacji na podbiegu i zbiegu podczas zawodów Trofeo Vanoni, które odbyły się 12 dni wcześniej we Włoszech, a w których wystartowało 6 polskich zawodników.

Marta Orłowska nie miała najlepszego sezonu w swojej karierze. Ale to ona prowadziła od startu do mety w kategorii juniorek i choć przed tymi zawodami w hierarchii juniorek i juniorek młodszych biorących udział w tych mistrzostwach była numerem 3 uzyskała najlepszy czas w obu tych kategoriach wiekowych. Na drugim miejscu Magdalena Frąckowiak, a na trzecim – Karolina Ślęzak.

Najwięcej emocji wywołała rywalizacja juniorów. Zaraz po starcie prowadzenie, objął 12. zawodnik mistrzostw świata w Albanii, srebrny medalista w drużynie Jakub Rygiel, ale tuż za nim biegło 3 następnych zawodników i odstępy pomiędzy czterema pierwszymi zawodnikami były niewielkie. Wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim okrążeniu, kiedy to upadek „zaliczył” biegnący na trzeciej pozycji Krzysztof Szymanowski. Debiutujący w biegu górskim Andrzej Rogiewicz, który obawiał się „zajezdni” zaatakował wtedy z czwartego miejsca tak skutecznie, że wyprzedził specjalizującego się obecnie w biegach górskich Sylwestra Lepiarza. Jakub Rygiel był jednak nie do pokonania i zdobył trzeci w tym sezonie medal – tym razem złoty po srebrnym w biegu alpejskim i brązowym w biegu anglosaskim.

Starosta Ząbkowicki i Przewodnicząca Rady Powiatu Ząbkowickiego, którzy przyszli na dekorację przyznali, że nie spodziewali się takiej imprezy, w której medale zdobywali biegacze z 7 województw, z medalistami mistrzostw świata i Europy. Zapowiedzieli, że przy następnej takiej okazji zorganizują w powiecie eliminacje do mistrzostw. To dobry pomysł dla następnych organizatorów.



Młodziczki, 1,4 km + 69 m – 69 m

1. Agnieszka Filipowska (LKB Rudnik) – 7:09;
2. Monika Dias (WKS Flota Gdynia) – 7:20;
3. Monika Gębarzewska (SS MKS Parasol Wrocław) – 7:27;
4. Kamila Zatorska (LUKS Burza Rogi) – 7:27;
5. Edyta Bielec (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) – 7:33;
6. Monika Kaliwoda (Gimnazjum Bolesław) – 7:56

Młodzicy, 1,4 km + 69 m – 69 m

1. Mateusz Borkowski (LKB Rudnik) – 6:10;
2. Michał Kopecki (LKS Zantyr Sztum) – 6:10;
3. Marcin Kuliga (LUKS Burza Rogi) – 6:11;
4. Rafał Bułaj (LKS Zantyr Sztum) – 6:21;
5. Piotr Mikołajczak (LKS Sana Kościan) – 6:32;
6. Piotr Jagieła (LKB Rudnik) – 6:38

Juniorki młodsze, 2,8 km + 138 m – 138 m
1. Katarzyna Wojciechowska (MKS Stal Nowa Dęba) – 16:38;
2. Kamila Kobos (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) – 17:37;
3. Amanda Stokowy (ZST Wodzisław) – 18:08;
4. Patrycja Śliwiak (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) – 18:08;
5. Magdalena Tokarczyk (MUKS Ilkus Olkusz) – 18:47;
6. Kinga Byczek (IKS Olkusz) – 19:08

Juniorzy młodsi, 4,2 km + 207 m – 207 m
1. Rafał Matuszczak (LLKS Osowa Sień) – 19:32;
2. Marcin Żychski (UKS Wiking Rychnowy) – 20:22;
3. Patryk Lachowski (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) – 21:04;
4. Artur Januszek (LKS Kłos Olkusz) – 21:41;
5. Dawid Laszczowski (LLKS Osowa Sień) – 21:47;
6. Kacper Bielat (LKS Kłos Olkusz) – 22:56

Juniorki, 2,8 km + 138 m – 138 m
1. Marat Orłowska (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) – 16:00;
2. Magda Frąckowiak (LLKS Osowa Sień) – 17:13;
3. Karolina Ślęzak (IKS Olkusz) – 17:58;
4. Wioletta Nowak (LKS Kłos Olkusz) – 21:35

Juniorzy, 4,2 km + 207 m – 207 m
1. Jakub Rygiel (LUKS Burza Rogi) – 19:17;
2. Andrzej Rogiewicz (LKS Zantyr Sztum) – 19:38;
3. Sylwester Lepiarz (MUKS THM Ostrowiec Świętokrzyski) – 19:38;
4. Krzysztof Szymanowski (LKS Sana Kościan) – 20:13;
5. Piotr Czarnecki (SUBS Bielsko-Biała) – 21:04;
6. Wojciech Pasich (IKS Olkusz) – 22:22

Klasyfikacja medalowa wg województw:

województwo złote srebrne brązowe
podkarpackie 3 1 2
świętokrzyskie 2 1
lubuskie 1 1
pomorskie 4
dolnośląskie 1
śląskie 1
małopolskie 1

Andrzej Puchacz
Foto: Sport Event oraz Krzysztof Lachowski

Post navigation

Nasza kolekcja koszulek

Prezentujemy Wam  naszą limitowaną, krótką serię koszulek biegowych wykonanych – dzięki uprzejmości firmy Alpin Sport –…

Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeśli podoba Ci się ten post, być może spodobają Ci się także te