Wszystko co dobre, szybko się kończy - BiegiGorskie.pl

Wszystko co dobre, szybko się kończy

W niedzielę zakończył się czwarty sezon cyklu SNS. Sezon pod każdym względem rekordowy. Z największą liczbą uczestników, z największą liczbą nagród, z kilkoma startującymi olimpijczykami. Szkoda tylko, że to już koniec. Ale do grudnia 2013, kiedy rozpocznie się piąty sezon już niewiele czasu.

image-9292

Warunki w niedzielę nie rozpieszczały uczestników, szczególnie biegających stylem dowolnym. Temperatura w niedzielę od rana była dodatnia, śnieg w Jakuszycach był miękki, ale trzeba było biegać i walczyć o dobre miejsce w klasyfikacji generalnej.

Tym razem na zawodników czekało 11,6 km z podbiegiem na Samolot od strony Orla. Trochę trzeba było się tam wspinać, choć tym razem nie było widać końca góry, ponieważ wszystkie trasy w Jakuszycach spowiła mgła.

image-9293

Wyścig stylem klasycznym to po raz kolejny rywalizacja dwójki Jakub Mroziński (Start Ski Team) – Wojciech Smykowski. Tym razem najlepszy był Mroziński, któremu nie przeszkodziła ostatnia choroba, która wyeliminowała go m.in. z Biegu Piastów. – Dziś czułem się już dobrze, na tyle, żeby uciec Wojtkowi i dotrzeć do mety samotnie. Choć dzisiejszy bieg plus dodatkowe sprinty czuję już w rękach – uśmiechał się na mecie zwycięzca biegu stylem klasycznym, a także najlepszy zawodnik klasyfikacji generalnej w kategorii M3.

image-9294

Wśród pań bezkonkurencyjna była Emilia Romanowicz – młodzieżowa mistrzyni Polski, która przegrała tylko z siedmioma panami. Druga wśród kobiet była Aleksandra Pacowska – Brudło, która z pierwszą panią na mecie przegrała blisko 10 minut.

image-9295

W stylu dowolnym najlepszy był Pavel Petr. Czech wygrał już swój trzeci bieg w tym sezonie, ale jako, że nie wystartował pięć razy, nie został sklasyfikowany w generalce. Tuż za zawodnikiem z Czech – zaledwie 10 sekund później – do mety dobiegła pierwsza pani – reprezentantka Polski w biathlonie Agnieszka Cyl. – Warunki były trudne, szczególnie łyżwą biegło się dziś ciężko. Ale najważniejsze, że odzyskałam chęć do ścigania się. To był mój cel na ten weekend – podkreśliła na mecie nasza kadrowiczka, dla której SNS był trzecim biegiem w ciągu trzech dni.

W ramach dodatkowej atrakcji, w niedzielę na Polanie Jakuszyckiej rozegrano także sprint techniką klasyczną na dystansie 800 metrów. Emocji było pod dostatkiem.

Wśród pań najlepsza była Ewa Szmel, przed Pauliną Szopińską (obie Start Ski Team) i Agatą Grabowską.

Wśród panów emocjonującą walkę na finiszu stoczyli najlepsi we wcześniejszym biegu głównym – Jakub Mroziński i Wojciech Smykowski. Wygrał znów ten pierwszy. Trzeci był Marek Tokarczyk.

Po zawodach odbyła się dekoracja najlepszych w klasyfikacji generalnej. Medale dedykowane otrzymali wszyscy zawodnicy, którzy na koniec sezonu uplasowali się w pierwszych dziesiątkach.

Natomiast pierwsi trzej w każdej kategorii wiekowej otrzymali nagrody rzeczowe: za 1. miejsce narty Salomon S-Lab Equipe 10, za drugie – pulsometry Suunto Quest, a za trzecie torbę podróżną Salomon.

Trzeba jeszcze dodać, że SNS, a dokładnie jego organizatorka – Beata Lepka – została w niedzielę uhonorowana pucharem dla najlepszej cyklicznej imprezy w narciarstwie biegowym dla amatorów, z rąk Komandora Biegu Piastów – Dariusza Serafina.

Pełne wyniki niedzielnego ścigania są dostępne pod adresem: http://www.online.datasport.pl/results772/index.php

Natomiast klasyfikacja generalna w poszczególnych kategoriach dostępna będzie pod adresem: http://online.datasport.pl/salomon-12-13/index.php?dystans=1&kateg=

W najbliższych dniach opublikujemy cykl podsumowań statystycznych czwartego sezonu SNS. A już teraz zapraszamy na sezon piąty, a jeszcze wcześniej na przygotowania do niego w ramach Akademii Biegania SNS.

Szczegół dotyczące tego projektu na stronie cyklu, pod adresem: http://sns-nartybiegowe.pl/component/content/article/150-zapraszamy-na-treningi-z-akademi-biegania-sns-latem-i-zim

Zdjęcia Stacja Jakuszyce

Napisane przez

Krzysztof Szwed

Jeszcze nie skomentowany

Dodaj swój komentarz

Wiadomość

*