Bieg Frassatiego – do środy niższe opłaty - BiegiGorskie.pl

Bieg Frassatiego – do środy niższe opłaty

Niewiele jest biegów, które łączą ze sobą tak ściśle świetną atmosferę i bardzo wysoki poziom sportowy. Może to kwestia tej niezwykłej mety nad brzegiem jeziora Międzybrodzkiego, na wprost magicznej góry Żar?

W tym roku 17 czerwca w Międzybrodziu Bialskim wystartuje już V edycja Górskiego Biegu Frassatiego. Imprezy, która już od pierwszej edycji zaskarbiła sobie sympatię biegaczy, zarówno tych, którzy czasu na trasie nie liczą, jak i ścisłej elity polskich biegów górskich.

Wygrywali tu kolejno: Marcin Kubica i Ania Arseniuk (2019), Robert Faron i Ula Paprocka (2020), Adrian Bednarek i znów Ula Paprocka (2021), ale to przed rokiem, w 2022 rozegrany został prawdziwie kosmiczny wyścig.

Na starcie stanęli m.in.: Marcin Kubica, Dominik Tabor, Tomek Skupień, Michał Dudczak, Piotrek Wołąkiewicz, Cezary Baliga, Mariusz Miśkiewicz, Rafał Jura, Aleksander Badowski i wielu innych mocnych zawodników. Wśród pań również nie zabrakło bardzo mocnych zawodniczek: Paulina Tracz, Ula Paprocka, Agnieszka Tatarek-Konik, Ania Halska, Alina Wylężałek, Ania Skalska czy Edyta Szczęsna to tylko niektóre z nich. Przy tak galaktycznej obsadzie musiały też paść wyniki nie z tej ziemi.

Rekordy trasy ustanowili Dominik Tabor i Paulina Tracz.

Ale Frassatiego charakteryzuje też to, że limit na ukończenie jest wygodny, a zabawa na mecie trwa do samego końca – każdy zawodnik jest witany gorąco.

W tym roku rozegrana będzie edycja jubileuszowa – z tej okazji uczestnicy biegu otrzymają wyjątkowy gadżet: duży, 400 ml, blaszany kubek, który sprawdzi się zarówno w domu, biurze i na wycieczce w góry.

Jeszcze do środy można zarejestrować się korzystając z najniższej opłaty startowej.

Regulamin i rejestracja na: https://www.bgtimesport.pl/zawody/info/id/630

Trasa o długości 21,7 km i 1120 m przewyższenia zaczyna się i kończy nad samym brzegiem jeziora, ale wiedzie przez kilka szczytów wokół doliny Ponikiewki, m.in. przez popularną Magurkę Wilkowicką i najwyższy w Beskidzie Małym Czupel. Na zawodników czekają dwa punkty regeneracyjne (w razie upału trzeci z wodą).

Zobacz, jak wyglądała ubiegłoroczna edycja biegu:

Napisane przez

Dominik Ząbczyński

Jeszcze nie skomentowany

Dodaj swój komentarz

Wiadomość

*